W tym roku na tygodniowy górski wypad rowerowy wybrałem rejon Stronia Śląskiego. Powyżej fotka z drogi - zamek w Javorniku w Czechach.
W tym roku na tygodniowy górski wypad rowerowy wybrałem rejon Stronia Śląskiego. Powyżej fotka z drogi - zamek w Javorniku w Czechach.
Zdjęcie 2 z 128
W Stroniu zamieszkaliśmy w całkiem przyjemnej i dogodnie położonej agroturystyce "Kornelia".
W Stroniu zamieszkaliśmy w całkiem przyjemnej i dogodnie położonej agroturystyce "Kornelia".
Zdjęcie 3 z 128
W poniedziałek wyruszamy na pierwszą wycieczkę doliną Białej Lądeckiej na Paprsek w Czechach. Pojawiają się widoki na masyw Śnieżnika.
W poniedziałek wyruszamy na pierwszą wycieczkę doliną Białej Lądeckiej na Paprsek w Czechach. Pojawiają się widoki na masyw Śnieżnika.
Zdjęcie 4 z 128
Mijamy kościół p.w. św. Wincentego i Walentego przed Bielicami. 14 km i ok. 200 m łagodnego podjazdu za nami.
Mijamy kościół p.w. św. Wincentego i Walentego przed Bielicami. 14 km i ok. 200 m łagodnego podjazdu za nami.
Zdjęcie 5 z 128
Za Bielicami zjeżdżamy z asfaltu na szutrówkę.
Za Bielicami zjeżdżamy z asfaltu na szutrówkę.
Zdjęcie 6 z 128
Obok miejsca piknikowego znajduje się tablica pamiątkowa poświęcona działaczowi sportowemu gminy Stronie Śląskie Andrzejowi Kroście, który zmarł na trasie zawodów narciarskich Ultrabiel.
Obok miejsca piknikowego znajduje się tablica pamiątkowa poświęcona działaczowi sportowemu gminy Stronie Śląskie Andrzejowi Kroście, który zmarł na trasie zawodów narciarskich Ultrabiel.
Zdjęcie 7 z 128
Można też odpocząć nieco dalej, nad niewielkimi jeziorkami.
Można też odpocząć nieco dalej, nad niewielkimi jeziorkami.
Zdjęcie 8 z 128
W Górach Bialskich też tną na potęgę. Takich obrazków spotykamy więcej.
W Górach Bialskich też tną na potęgę. Takich obrazków spotykamy więcej.
Zdjęcie 9 z 128
Przekraczamy granicę i docieramy do polany Palaš położonej na wysokości 1021 m. Tylko ostatni krótki odcinek wymagał wypychu, reszta trasy jak dotąd była wyjątkowo łatwa.
Przekraczamy granicę i docieramy do polany Palaš położonej na wysokości 1021 m. Tylko ostatni krótki odcinek wymagał wypychu, reszta trasy jak dotąd była wyjątkowo łatwa.
Zdjęcie 10 z 128
Na polanie krzyżuje się wiele szlaków pieszych i narciarskich.
Na polanie krzyżuje się wiele szlaków pieszych i narciarskich.
Zdjęcie 11 z 128
Po kolejnych 500 m dojeżdżamy do Chaty Paprsek.
Po kolejnych 500 m dojeżdżamy do Chaty Paprsek.
Zdjęcie 12 z 128
Pora na dłuższy odpoczynek i ... małe co nieco.
Pora na dłuższy odpoczynek i ... małe co nieco.
Zdjęcie 13 z 128
Strzałem w dziesiątkę były boruvkove knedle i kofola.
Strzałem w dziesiątkę były boruvkove knedle i kofola.
Zdjęcie 14 z 128
W dali widoczna nowa wieża widokowa "Dalimilova rozhledna" na Vetrovie. W linii prostej to jakieś 2 km.
W dali widoczna nowa wieża widokowa "Dalimilova rozhledna" na Vetrovie. W linii prostej to jakieś 2 km.
Zdjęcie 15 z 128
Po odpoczynku zaglądamy do kapliczki św. Krzysztofa z 2009 r.
Po odpoczynku zaglądamy do kapliczki św. Krzysztofa z 2009 r.
Zdjęcie 16 z 128
Zdjęcie 17 z 128
Kapliczkę zdobią obrazki na szkle.
Kapliczkę zdobią obrazki na szkle.
Zdjęcie 18 z 128
Droga z Paprska do granicy była w porządku. Dalej zaczęły się błota, korzenie i kamienie.
Droga z Paprska do granicy była w porządku. Dalej zaczęły się błota, korzenie i kamienie.
Zdjęcie 19 z 128
6 km sprowadzania rowerów z buta, to nie byłaby fajna sprawa. A w przewodniku było napisane: "...typowo górski szlak - wąska ścieżka z pojedynczymi kamieniami i korzeniami".
6 km sprowadzania rowerów z buta, to nie byłaby fajna sprawa. A w przewodniku było napisane: "...typowo górski szlak - wąska ścieżka z pojedynczymi kamieniami i korzeniami".
Zdjęcie 20 z 128
Na szczęście im dalej tym było lepiej i dało się jechać.
Na szczęście im dalej tym było lepiej i dało się jechać.
Zdjęcie 21 z 128
Pojawiły się też widoki na Śnieżnik.
Pojawiły się też widoki na Śnieżnik.
Zdjęcie 22 z 128
Wreszcie docieramy do granicznej przełęczy Płoszczyna (Kladské sedlo) (815 m), gdzie wita nas zamknięty w poniedziałki bufet i takie stworki.
Wreszcie docieramy do granicznej przełęczy Płoszczyna (Kladské sedlo) (815 m), gdzie wita nas zamknięty w poniedziałki bufet i takie stworki.
Zdjęcie 23 z 128
Takie kwietniki każdy z nas mógłby pewnie sobie zrobić.
Takie kwietniki każdy z nas mógłby pewnie sobie zrobić.
Zdjęcie 24 z 128
Szlakiem rowerowym, szutrową drogą zjeżdżamy do doliny Morawki.
Szlakiem rowerowym, szutrową drogą zjeżdżamy do doliny Morawki.
Zdjęcie 25 z 128
Doliny w górach Bialskich są bardzo malownicze.
Doliny w górach Bialskich są bardzo malownicze.
Zdjęcie 26 z 128
Zdjęcie 27 z 128
W Kamienicy można zaobserwować drewniane ozdoby i figury, a nawet malowane skrzynki z kwiatkami na barierkach mostków.
W Kamienicy można zaobserwować drewniane ozdoby i figury, a nawet malowane skrzynki z kwiatkami na barierkach mostków.
Zdjęcie 28 z 128
Jest tu też stacja narciarska i lokalny browar z restauracją.
Jest tu też stacja narciarska i lokalny browar z restauracją.
Zdjęcie 29 z 128
Po drodze zbaczamy lekko z trasy, aby obejrzeć zalew Stara Morawa.
Po drodze zbaczamy lekko z trasy, aby obejrzeć zalew Stara Morawa.
Zdjęcie 30 z 128
Zdjęcie 31 z 128
Zdjęcie 32 z 128
Obiad jemy po powrocie, w pizzerii "Cherry Pepperoni" tuż obok naszego domu.
Obiad jemy po powrocie, w pizzerii "Cherry Pepperoni" tuż obok naszego domu.
Zdjęcie 33 z 128
Trasa wycieczki: ok. 48 km i ok. 700 m podjazdów (mapy.cz trochę kłamią :).
Trasa wycieczki: ok. 48 km i ok. 700 m podjazdów (mapy.cz trochę kłamią :).
Zdjęcie 34 z 128
We wtorek wybieramy się w rejon Czarnej Góry, by przejechać singletrack Pętla Stronie i może kawałek Pętli Międzygórze. Na początek rzucamy okiem na tamę w Starej Morawie.
We wtorek wybieramy się w rejon Czarnej Góry, by przejechać singletrack Pętla Stronie i może kawałek Pętli Międzygórze. Na początek rzucamy okiem na tamę w Starej Morawie.
Zdjęcie 35 z 128
A to teren zalewowy ponad tamą.
A to teren zalewowy ponad tamą.
Zdjęcie 36 z 128
Mijamy stary wapiennik "Łaskawy Kamień" z 1 poł. XIX w.
Mijamy stary wapiennik "Łaskawy Kamień" z 1 poł. XIX w.
Zdjęcie 37 z 128
Widok na Stronie Śląskie z Borówkową Górą w tle.
Widok na Stronie Śląskie z Borówkową Górą w tle.
Zdjęcie 38 z 128
Rozpoczynamy podjazd Pętlą Rudka, która na tym odcinku pokrywa się z Pętlą Stronie.
Rozpoczynamy podjazd Pętlą Rudka, która na tym odcinku pokrywa się z Pętlą Stronie.
Zdjęcie 39 z 128
Jola już dwa zakręty z przodu.
Jola już dwa zakręty z przodu.
Zdjęcie 40 z 128
Standardowe oznakowanie singletracków Glacensis. Przydałaby się jeszcze informacja o odległości od początku lub do końca pętli.
Standardowe oznakowanie singletracków Glacensis. Przydałaby się jeszcze informacja o odległości od początku lub do końca pętli.
Zdjęcie 41 z 128
Podjazd jest dość łagodny, choć na niektórych zakrętach trzeba mocniej przycisnąć na pedały.
Podjazd jest dość łagodny, choć na niektórych zakrętach trzeba mocniej przycisnąć na pedały.
Zdjęcie 42 z 128
Dojeżdżamy do miejsca, gdzie Pętla Rudka odbija w prawo, a Pętla Stronie schodzi do drogi w Janowej Górze. Zjazd nie jest zbyt miły, ale za to krótki.
Dojeżdżamy do miejsca, gdzie Pętla Rudka odbija w prawo, a Pętla Stronie schodzi do drogi w Janowej Górze. Zjazd nie jest zbyt miły, ale za to krótki.
Zdjęcie 43 z 128
Jedziemy dalej Pętlą Stronie przecinając stoki narciarskie na Czarnej Górze. W dole ośrodek w Siennej.
Jedziemy dalej Pętlą Stronie przecinając stoki narciarskie na Czarnej Górze. W dole ośrodek w Siennej.
Zdjęcie 44 z 128
Jola na singlu.
Jola na singlu.
Zdjęcie 45 z 128
Zdjęcie 46 z 128
Dojeżdżamy do drogi na przeł. Puchaczówka i postanawiamy wydłużyć trasę o kawałek Pętli Międzygórze. W tym celu zjeżdżamy szosą 170 m w dół, do początku singla.
Dojeżdżamy do drogi na przeł. Puchaczówka i postanawiamy wydłużyć trasę o kawałek Pętli Międzygórze. W tym celu zjeżdżamy szosą 170 m w dół, do początku singla.
Zdjęcie 47 z 128
Początek wiedzie zwykłą leśną drogą.
Początek wiedzie zwykłą leśną drogą.
Zdjęcie 48 z 128
Jest i ładny widoczek, ale nie powiem co widać.
Jest i ładny widoczek, ale nie powiem co widać.
Zdjęcie 49 z 128
Ten fragment Pętli Międzygórze jest nieco interwałowy, jest trochę niespodziewanych, krótkich, ale stromych podjazdów i zjazdów, kilka mostków i trawersów dość stromych zboczy - tak ani trudno, ani całkiem łatwo.
Ten fragment Pętli Międzygórze jest nieco interwałowy, jest trochę niespodziewanych, krótkich, ale stromych podjazdów i zjazdów, kilka mostków i trawersów dość stromych zboczy - tak ani trudno, ani całkiem łatwo.
Zdjęcie 50 z 128
Zdjęcie 51 z 128
Koniec atrakcji. Wyjeżdżamy na pastwisko. Trzeba jeszcze pokonać odcinek drogi, przez którą od czasu do czasu przechodzą krowy i byki.
Koniec atrakcji. Wyjeżdżamy na pastwisko. Trzeba jeszcze pokonać odcinek drogi, przez którą od czasu do czasu przechodzą krowy i byki.
Zdjęcie 52 z 128
Ale to nie koniec trasy. Powrót do Stronia prowadzi zjazdowym odcinkiem Pętli Stronie, do której znów dotarliśmy.
Ale to nie koniec trasy. Powrót do Stronia prowadzi zjazdowym odcinkiem Pętli Stronie, do której znów dotarliśmy.
Zdjęcie 53 z 128
Prawie cały zjazd prowadzi miłą i wyglądającą na naturalną ścieżką.
Prawie cały zjazd prowadzi miłą i wyglądającą na naturalną ścieżką.
Zdjęcie 54 z 128
Po drodze jest kilka miejsc z serią zakrętów, ale nie są zbyt strome i trudne.
Po drodze jest kilka miejsc z serią zakrętów, ale nie są zbyt strome i trudne.
Zdjęcie 55 z 128
Końcówka trasy, za chwilę będziemy w domu.
Końcówka trasy, za chwilę będziemy w domu.
Zdjęcie 56 z 128
Trasa wycieczki: ok. 38 km i ok. 800 m podjazdów.
Trasa wycieczki: ok. 38 km i ok. 800 m podjazdów.
Zdjęcie 57 z 128
W środę mieliśmy jechać na Borówkową, ale pogoda się zepsuła, więc najpierw idziemy do kopalni uranu, a potem pieszo na Śnieżnik. Aby kupić bilet do kopalni trzeba pokonać strome podejście.
W środę mieliśmy jechać na Borówkową, ale pogoda się zepsuła, więc najpierw idziemy do kopalni uranu, a potem pieszo na Śnieżnik. Aby kupić bilet do kopalni trzeba pokonać strome podejście.
Zdjęcie 58 z 128
Kasa umieszczona jest sprytnie ponad wejściem do kopalni :)
Kasa umieszczona jest sprytnie ponad wejściem do kopalni :)
Zdjęcie 59 z 128
Udało się ...
Udało się ...
Zdjęcie 60 z 128
Większość korytarzy kopalni jest obecnie zawalona lub zalana. Udostępniony do zwiedzania jest niewielki fragment zaznaczony grubszą linią na dolnym rysunku.
Większość korytarzy kopalni jest obecnie zawalona lub zalana. Udostępniony do zwiedzania jest niewielki fragment zaznaczony grubszą linią na dolnym rysunku.
Zdjęcie 61 z 128
Rud uranu w kopalni już prawie nie ma. Można natomiast obejrzeć wiele kolorowych skał i minerałów.
Rud uranu w kopalni już prawie nie ma. Można natomiast obejrzeć wiele kolorowych skał i minerałów.
Zdjęcie 62 z 128
Rudy zelaza, miedzi i innych metali wydobywano w tym rejonie od XIV w.
Rudy zelaza, miedzi i innych metali wydobywano w tym rejonie od XIV w.
Zdjęcie 63 z 128
Zdjęcie 64 z 128
Rudę uranu wydobywano w Kletnie dość krótko od 1948 do 1953 r.
Rudę uranu wydobywano w Kletnie dość krótko od 1948 do 1953 r.
Zdjęcie 65 z 128
W kopalni wydobywano również różnokolorowe marmury, które wykorzystywano przy budowie Pałacu Kultury w Warszawie.
W kopalni wydobywano również różnokolorowe marmury, które wykorzystywano przy budowie Pałacu Kultury w Warszawie.
Zdjęcie 66 z 128
Zdjęcie 67 z 128
Zdjęcie 68 z 128
Uran wykorzystywano również do barwienia szkła - tzw. szkło uranowe.
Uran wykorzystywano również do barwienia szkła - tzw. szkło uranowe.
Zdjęcie 69 z 128
A tak wygląda po podświetleniu.
A tak wygląda po podświetleniu.
Zdjęcie 70 z 128
Zdjęcie 71 z 128
Zdjęcie 72 z 128
Po obejrzeniu kopalni idziemy z Kletna na Śnieżnik. Na szczycie pogoda całkiem się psuje. Ledwo widać znajdującą się nadal w budowie nową wieżę widokową.
Po obejrzeniu kopalni idziemy z Kletna na Śnieżnik. Na szczycie pogoda całkiem się psuje. Ledwo widać znajdującą się nadal w budowie nową wieżę widokową.
Zdjęcie 73 z 128
Widoków brak, więc pstrykam jarzębinkę.
Widoków brak, więc pstrykam jarzębinkę.
Zdjęcie 74 z 128
Schodzimy w deszczu do schroniska na zupkę, a potem na dół.
Schodzimy w deszczu do schroniska na zupkę, a potem na dół.
Zdjęcie 75 z 128
W czwartek wybieramy się na Borówkową, ale najpierw odwiedzamy rynek w Lądku.
W czwartek wybieramy się na Borówkową, ale najpierw odwiedzamy rynek w Lądku.
Zdjęcie 76 z 128
Zdjęcie 77 z 128
2 km za Lądkiem wskakujemy na Pętlę Orłowiec.
2 km za Lądkiem wskakujemy na Pętlę Orłowiec.
Zdjęcie 78 z 128
Podążamy w stronę przeł. Jaworowej.
Podążamy w stronę przeł. Jaworowej.
Zdjęcie 79 z 128
Zdjęcie 80 z 128
Zdjęcie 81 z 128
Zdjęcie 82 z 128
A to ja (fot. Jola).
A to ja (fot. Jola).
Zdjęcie 83 z 128
Wyjeżdżamy z lasu na widokowe polany.
Wyjeżdżamy z lasu na widokowe polany.
Zdjęcie 84 z 128
Wieżę na Śnieżniku widać lepiej niż wczoraj ze Śnieżnika.
Wieżę na Śnieżniku widać lepiej niż wczoraj ze Śnieżnika.
Zdjęcie 85 z 128
A tu Śnieżnik i Czarna Góra.
A tu Śnieżnik i Czarna Góra.
Zdjęcie 86 z 128
Aż do przeł. Różeniec jedziemy singlem Orłowiec. Na koniec będzie kilka konkretniejszych serpentynek w dół.
Aż do przeł. Różeniec jedziemy singlem Orłowiec. Na koniec będzie kilka konkretniejszych serpentynek w dół.
Zdjęcie 87 z 128
Stąd możnaby dotrzeć wprost granicznym szlakiem zielonym na Borówkową. Rowerem lepiej jest jednak wybrać wariant dłuższy, ale łagodniejszy.
Stąd możnaby dotrzeć wprost granicznym szlakiem zielonym na Borówkową. Rowerem lepiej jest jednak wybrać wariant dłuższy, ale łagodniejszy.
Zdjęcie 88 z 128
Szlak prowadzi łatwymi szutrówkami okrążając Borówkową.
Szlak prowadzi łatwymi szutrówkami okrążając Borówkową.
Zdjęcie 89 z 128
Zdjęcie 90 z 128
Ostatnie kilkadziesiąt metrów było trudniejsze, ale dało się wyjechać. (fot. Jola)
Ostatnie kilkadziesiąt metrów było trudniejsze, ale dało się wyjechać. (fot. Jola)
Zdjęcie 91 z 128
Widok z wieży na Borówkowej (899 m) na północ (Złote, Stołowe, Bardzkie, a w głębi po prawej Ślęża.
Widok z wieży na Borówkowej (899 m) na północ (Złote, Stołowe, Bardzkie, a w głębi po prawej Ślęża.
Zdjęcie 92 z 128
Widok na południe i pd.-zach. M.in. Góry Bialskie i Śnieżnik.
Widok na południe i pd.-zach. M.in. Góry Bialskie i Śnieżnik.
Zdjęcie 93 z 128
Początek zjazdu ze szczytu nie był ani łatwy ani przyjemny. Najpierw droga zniszczona przez zrywkę drzewa, potem wysypana grubą warstwą luźnego piacho-szutru. W końcu łapiemy jednak znów Pętlę Orłowiec.
Początek zjazdu ze szczytu nie był ani łatwy ani przyjemny. Najpierw droga zniszczona przez zrywkę drzewa, potem wysypana grubą warstwą luźnego piacho-szutru. W końcu łapiemy jednak znów Pętlę Orłowiec.
Wracamy ścieżką rowerową wzdłuż drogi 392. A to dawny dworzec kolejowy pełniący dziś funkcję Centrum Turystyki.
Wracamy ścieżką rowerową wzdłuż drogi 392. A to dawny dworzec kolejowy pełniący dziś funkcję Centrum Turystyki.
Zdjęcie 96 z 128
Trasa wycieczki: ok. 49 km i ok. 1000 m podjazdów.
Trasa wycieczki: ok. 49 km i ok. 1000 m podjazdów.
Zdjęcie 97 z 128
Na ostatnią wycieczkę rowerową jedziemy w Góry Bialskie. Zaczynamy od podjazdu doliną Młynówki na przeł. Dział.
Na ostatnią wycieczkę rowerową jedziemy w Góry Bialskie. Zaczynamy od podjazdu doliną Młynówki na przeł. Dział.
Zdjęcie 98 z 128
Za Młynowcem asfalt się kończy, a zaczyna szutrówka - miejscami trochę kamienista, ale łatwa.
Za Młynowcem asfalt się kończy, a zaczyna szutrówka - miejscami trochę kamienista, ale łatwa.
Zdjęcie 99 z 128
Widoczek z zakrętu za przeł. Dział na masyw Śnieżnika. Za chwilę osiągniemy poziomicę 1000 m i odejście szlaku na Czernicę.
Widoczek z zakrętu za przeł. Dział na masyw Śnieżnika. Za chwilę osiągniemy poziomicę 1000 m i odejście szlaku na Czernicę.
Zdjęcie 100 z 128
Aby zdobyć szczyt Czernicy musimy pokonać ok. 700 m w poziomie i 80 m w pionie. Niby niewiele, ale łatwo nie jest. Początek trzeba wziąć na "pych".
Aby zdobyć szczyt Czernicy musimy pokonać ok. 700 m w poziomie i 80 m w pionie. Niby niewiele, ale łatwo nie jest. Początek trzeba wziąć na "pych".
Zdjęcie 101 z 128
Przecinamy to, co pozostało z drogi po wizycie ciężkiego sprzętu do ścinki i ściągania drzew.
Przecinamy to, co pozostało z drogi po wizycie ciężkiego sprzętu do ścinki i ściągania drzew.
Zdjęcie 102 z 128
To niestety częsty widok praktycznie we wszystkich naszych górach.
To niestety częsty widok praktycznie we wszystkich naszych górach.
Zdjęcie 103 z 128
Czernica zdobyta. Ostatni odcinek dało się nawet jechać.
Czernica zdobyta. Ostatni odcinek dało się nawet jechać.
Zdjęcie 104 z 128
Widok z wieży na pn.-zach. m.in. na Śnieżnik i Czarną Górę.
Widok z wieży na pn.-zach. m.in. na Śnieżnik i Czarną Górę.
Zdjęcie 105 z 128
A to Góry Złote z Borówkową w centrum.
A to Góry Złote z Borówkową w centrum.
Zdjęcie 106 z 128
A to widok na południe - zapewne na grzbiet graniczny.
A to widok na południe - zapewne na grzbiet graniczny.
Zdjęcie 107 z 128
Zjeżdżamy z Czernicy tym samym, czerwonym szlakiem do drogi prowadzącej na przeł. Suchą.
Zjeżdżamy z Czernicy tym samym, czerwonym szlakiem do drogi prowadzącej na przeł. Suchą.
Zdjęcie 108 z 128
Zdjęcie 109 z 128
Z przeł. Suchej zjeżdżamy w dol. Bielawki Czarnym Duktem, a potem Czarnobielskim Duktem.
Z przeł. Suchej zjeżdżamy w dol. Bielawki Czarnym Duktem, a potem Czarnobielskim Duktem.
Zdjęcie 110 z 128
Tę skałkę mijaliśmy 3 lata temu podczas pieszej wycieczki na Czernicę.
Tę skałkę mijaliśmy 3 lata temu podczas pieszej wycieczki na Czernicę.
Zdjęcie 111 z 128
Zdjęcie 112 z 128
Zdjęcie 113 z 128
Zdjęcie 114 z 128
Dojeżdżamy do drogi w dol. Białej Lądeckiej przed Bielicami.
Dojeżdżamy do drogi w dol. Białej Lądeckiej przed Bielicami.
Zdjęcie 115 z 128
Takie klimaty, to już rzadkość w tych rejonach.
Takie klimaty, to już rzadkość w tych rejonach.
Zdjęcie 116 z 128
Szybki zjazd asfaltem tak nas wyziębił, że w Nowym Gierałtowie wykonaliśmy jeszcze wariant gminnym szlakiem nr 3 pod szczycik Pustki. A to widoczek ze zjazdu do Nowego Gierałtowa.
Szybki zjazd asfaltem tak nas wyziębił, że w Nowym Gierałtowie wykonaliśmy jeszcze wariant gminnym szlakiem nr 3 pod szczycik Pustki. A to widoczek ze zjazdu do Nowego Gierałtowa.
Zdjęcie 117 z 128
Zjeżdżamy łąką koło przekaźnika.
Zjeżdżamy łąką koło przekaźnika.
Zdjęcie 118 z 128
Zdjęcie 119 z 128
Przed zakończeniem trasy wstępujemy na rybkę do Raju Pstrąga w Goszowie.
Przed zakończeniem trasy wstępujemy na rybkę do Raju Pstrąga w Goszowie.
Zdjęcie 120 z 128
Trasa wycieczki: ok. 44 km i ok. 1000 m podjazdów.
Trasa wycieczki: ok. 44 km i ok. 1000 m podjazdów.
Zdjęcie 121 z 128
W sobotę odwiedzamy rodzinę w Wilkanowie i zamiast wycieczki rowerowej (z powodu awarii roweru Kasi) robimy wycieczkę pieszą z Międzygórza na ... Śnieżnik. A to kościół w Międzygórzu.
W sobotę odwiedzamy rodzinę w Wilkanowie i zamiast wycieczki rowerowej (z powodu awarii roweru Kasi) robimy wycieczkę pieszą z Międzygórza na ... Śnieżnik. A to kościół w Międzygórzu.
Zdjęcie 122 z 128
Do schroniska idziemy czerwonym szlakiem, mijając ciekawe formacje skalne.
Do schroniska idziemy czerwonym szlakiem, mijając ciekawe formacje skalne.
Zdjęcie 123 z 128
Po 1,5 godz. docieramy z centrum Międzygórza do schroniska.
Po 1,5 godz. docieramy z centrum Międzygórza do schroniska.
Zdjęcie 124 z 128
Tym razem pogoda jest nieco lepsza i wieżę widać całkiem dobrze. No i jak to w weekend turystów znacznie więcej, za to nie ma koparek i innych maszyn budowlanych.
Tym razem pogoda jest nieco lepsza i wieżę widać całkiem dobrze. No i jak to w weekend turystów znacznie więcej, za to nie ma koparek i innych maszyn budowlanych.
Zdjęcie 125 z 128
Jola i Kasia.
Jola i Kasia.
Zdjęcie 126 z 128
Widoczek ze szczytu na dol. Moravy w Czechach.
Widoczek ze szczytu na dol. Moravy w Czechach.
Zdjęcie 127 z 128
Schodzimy najpierw do schroniska (gdzie kolejka do bufetu zniechęca nas do stania) i dalej niebieskim do Międzygórza.
Schodzimy najpierw do schroniska (gdzie kolejka do bufetu zniechęca nas do stania) i dalej niebieskim do Międzygórza.
Zdjęcie 128 z 128
W sumie było ok. 19 km. W niedzielę wracamy do domu. Podsumowując - rejon Stronia Śląskiego jest bardzo rowerowy (zarówno dla mniej jak i bardziej zaawansowanych rowerzystów) i możnaby zrobić jeszcze co najmniej kilka ciekawych tras.
W sumie było ok. 19 km. W niedzielę wracamy do domu. Podsumowując - rejon Stronia Śląskiego jest bardzo rowerowy (zarówno dla mniej jak i bardziej zaawansowanych rowerzystów) i możnaby zrobić jeszcze co najmniej kilka ciekawych tras.